Rozdział 3 Dzień zapowiadał się kiepsko. Z powodu upału spało mi się okropnie, przez całą noc uciekałam przed terrorystami, w dodatku w pełnym rynsztunku bojowym amerykańskich komandosów, a obudziłam się z okropnie niemiłym uczuciem, że już nigdy się w nikim nie zakocham. Najwyraźniej zaczynała mi się frustracja kobiety samotnej. Tylko patrzeć, przejdzie w depresję, potem myśli samobójcze, łysienie plackowate i łuszczyca. W międzyczasie oczywiście różne nałogi, alkoholizm obowiązkowo, ale też nie ma powodu tak się ograniczać, w końcu można też się uzależnić od antydepresantów albo od obgryzania paznokci. Nigdy wcześniej nie byłam kobieta samotną, ale bardzo dużo czytałam o tym stanie w różnych opiniotwórczych magazynach z „Tylko kobiety z kochającą…
-
-
PCIMCIA odcinek 3
Rozdział 2 W domu zastałam dodatkowego psa. Nie było to dla mnie zaskoczeniem, gdyż dodatkowy pies, należący do mojej mamy, aczkolwiek właściwie kwestia przynależności w przypadku zwierząt domowych nigdy nie jest zupełnie oczywista, bywał u nas częstym gościem. Za każdym razem jego obecność oznaczała, że wieczór spędzę na kojeniu zszarganych kocich nerwów i odpowiadaniu na liczne pytania, jak w ogóle śmiałam dopuścić do takiej sytuacji, że kot we własnym domu nie czuje się komfortowo. Wprawdzie relację między moimi własnymi zwierzętami: psicą rasy Yorkshire Terrier i kotką rosyjską niebieską, trudno było nazwać piękną przyjaźnią, ale przyzwyczaiły się do siebie i spięcia zdarzały się rzadko. Nie da się jednak ukryć, że mój…