Można się zżymać, można kontestować, można udawać, że jest inaczej, ale niewygodna prawda jest taka, że ludzi zawsze ciągnie do tandety. Jak się tak dobrze zastanowić to tzw. kultura wysoka w gruncie rzeczy jest niszą. Coraz więcej ludzi chodzi do teatru, super. Tylko, że większość na farsy. Kupujemy książki, ambitnie. Z tym, że połowa z nich to autobiografia Danuty W, a reszta – „50 twarzy Gray’a”. Interesujemy się muzyką poważną. Ale po co męczyć się 3 akty, żeby przez 4 minuty posłuchać znanego utworu, skoro na płycie są dostępne składanki typu the best of? Zwłaszcza, że w bonusie dają jeszcze walca z Traviaty, chwytliwą Habanerę z Carmen i O sole…
-
-
U wód, czyli jak wyleczyć choroby krążenia
Perła uzdrowisk, Nałęczów to, jak wynika z wikipedii, jedyne aktualnie miejsce o profilu stricte kardiologicznym. Przyjeżdżają tam pacjenci z nadciśnieniem tętniczym, po zawałach i z chorobami układu krążenia. Tak jest w teorii. W praktyce Nałęczów chwali się także tym, że potrafi postawić na nogi osoby ze schorzeniami ortopedycznymi. Metody, którą stosuje, nie zawahałabym się nazwać oryginalną i nowatorską. W Nałęczowie miażdżycę i jęczące stawy leczy się słodyczami. W Parku Zdrojowym jest oczywiście obowiązkowa pijalnia. Żeby nikt nie przeoczył, widnieje nawet szyld z wielkim napisem PIJALNIA. Rzeczywiście kilka lat temu znajdowała się tam pijalnia wód. Obecnie – pijalnia czekolady firmy Wedel. Wody zostały wstydliwie zepchnięte do oficyny, do której nie tak…