• Miejsca

    King Kong, orki i inne zwierzęta cz.2

    Czyli ciąg dalszy reminiscencji kanaryjskiej. Loro Park, uchodzący za jedną z największych atrakcji Teneryfy, to moim zdaniem takie miejsce, w którym każdy może się poczuć, jakby znów miał 10 lat. Mój mąż był zafiksowany na orki, bo ogród szczyci się najbardziej spektakularnym Orca show na świecie. Czy ja wiem… Większość zwiedzających, nie ma zdaje się, porównania, więc musimy wierzyć na słowo. Lata temu (tak dawno, że to mogło być w poprzednim życiu) byłam w Marinelandzie nad Wodospadem Niagara i tam też mieli orki. Ale do performansu wystawili delfiny i lwy morskie, no więc nie wiem. Może z orkami jakoś się nie dogadali. W Loro Park pokaz orek jest poprzedzony wyświetlanymi…

  • Inne,  Miejsca

    King Kong, orki i inne zwierzęta cz. 1

    Jak już wspominałam, jestem tragicznie zafiksowana na zwierzaki. Niestety bez wzajemności. Stąd moje ambiwalentne uczucia wobec  ogrodów zoologicznych. Z jednej strony serce mi się kraje na widok apatycznych zwierząt, zamkniętych na niewielkiej przestrzeni, pozbawionych możliwości wyboru własnej drogi życiowej i zmuszanych do oglądania durnych ludzi, którzy stukają w szybę i stroją jakieś miny. Z drugiej jednak strony zdaję sobie sprawę, że dla każdego gatunku, który zachował jeszcze resztki przytomności umysłu, kontakt z człowiekami  znajduje się na raczej odległym miejscu jeśli chodzi o listę marzeń.  Ja to doskonale rozumiem, też nie przepadam za ludźmi. Dopuszczam więc w naszych wzajemnych relacjach delikatną perswazję, którą nauczyciel od matmy w naszej podstawówce określał jako…