Stephen Frears jest klasą samą w sobie. Ojejuniu, jak on umi kręcić kostiumówki! Tak umi jak nikt. Jak się w nim zakochałam dziesiątki lat temu z okazji Niebezpiecznych związków, tak mi do tej pory zostało. Frears poza tym uwielbia kobiety, zwłaszcza silne i władcze i to widać w każdym ujęciu kamery. Żeby daleko nie sięgać – z jaką on miłością sfilmował Meryl Streep w Boskiej Florence. Helen Mirren nigdy nie wyglądała piękniej niż w wieku 61 lat, gdy zagrała królową Elżbietę II. Z jakim uczuciem filmuje Judi Dench w każdym filmie, który razem tworzą! Bo kompilacja Judi Dench i Stephena to więcej niż klasa, to legenda. Nie będę wymieniać, bo…