• Życie

    Ukwiał

    W obecnych czasach, preferujących elastyczność ról i różnego stopnia androgyniczne cross-genderowe okraki, coraz częściej słychać westchnienia tęsknoty za męskimi mężczyznami i kobiecymi kobietami. Pierwotny zew  okazał się tak silny, że doczekał się nawet publicznej werbalizacji. Podczas tegorocznej Parady Równości nieoceniony ONR wystąpił z transparentem, głoszącym postulat „chcemy męszczyzn, a nie cioty”. Jeśli chodzi o mnie to do męszczyzn mam nastawienie ambiwalentne, być może dlatego, że nie do końca wiem, co to jest, z wyjątkiem oczywistego faktu, że musi być to gatunek, wymykający się zasadom ortografii. W kwestii męszczyzn nie zabiorę więc głosu, natomiast mam kilka refleksji na temat kobiecości. Moim zdaniem osoby, narzekające na degrengoladę pierwiastka kobiecego, w jego stereotypowym…

  • Życie

    Jak wyprodukować telenowelę chałupniczym sposobem

    Wspomniałam onegdaj, że dysponuję pewną przydatną specjalizacją. Jest nią chałupnicza produkcja telenowel, takich życiowych bardziej. Do czego to się przydaje? Pytaniem bardziej na miejscu byłoby: do czego nie? Jak wiadomo, codzienna egzystencja w rodzinie, czyli przypadkowym raczej stadzie złożonym z osobników, posiadających własną indywidualność, opinie, przemyślenia, cele i metodologie, nie jest łatwa. No chyba, że ktoś bezkrytycznie wierzy w komedie romantyczne i że się wszystko samo ułoży. Być może tak się czasem zdarza, mi osobiście nic na ten temat nie wiadomo. Życiowa prawda odbiega nieco od „i żyli długo i szczęśliwie”, sądzę nawet, że ciut łatwiej ją zdefiniować przez pryzmat „każdy orze jak może”. Zasadniczy problem polega moim zdaniem na…