• Jedzenie,  Miejsca

    Zapomniane miejsca – OW FWP

    Wczasy FWP opromieniały swym socjalistycznym blaskiem całe moje dzieciństwo i dotąd nie mogę odżałować, że zniknęły. Zwłaszcza jeśli chodzi o wyżywienie. Wprawdzie nie znam zbyt wielu osób, które z podobną nostalgią wspominałyby zupy mleczne, no ale umówmy się, gdzie współczesnym kornflejksom do tradycyjnej kaszy mannej czy lanych na mleku? Że kożuchy? No błaaagam, każdy zaprawiony bywalec wczasów w wieku 3- 15 lat był zapoznany ze sprawdzonymi sposobami odsuwania ich na bok, tak aby nie zaburzały naturalnego procesu przyswajania tej niebiańskiej ambrozji czyli mannej wygarniętej z dna gara. Jak ja rozumiem wygnany z Egiptu naród wybrany, który złapał się na obietnicę tej manny, gotów zaryzykować nawet 40 lat na pustyni! Też…