• Inne,  Polityka

    Szczaw i po szczawiu…?

      W 1979 roku ukazała się powieść Edwarda Redlińskiego  Awans. Zaczyna się od tego, że do rodzinnego Wydmuchowa wraca, po ukończeniu studiów niejaki Marian Grzyb. Syn tej wydmuchowskiej ziemi   próbuje przekonać sąsiadów, że są inne sposoby na życie niż jak za Piasta i Rzepichy. Wydmuchowiczanie, początkowo nieufni, a nawet wrodzy, stopniowo dają się olśnić elektryczności, ciepłej wodzie w kranie,  mikserom, malakserom, pralkom automatycznym  i innym tego rodzaju szatańskim wynalazkom.  I kiedy już w niemal każdej chałupie warkoczą nowoczesne sprzęty, odkrywają, z Marianem Grzybem włącznie, że gdzieś się  w tym wszystkim zapodziała ich słowiańska dusza. Myślę, że te 18,5 procenta społeczeństwa, któremu zawdzięczamy rządy Prawa i Sprawiedliwości, przeszło podobną, co…

  • Kultura,  Polityka,  Życie

    Twin Peaks

    Na początek osobiste zwierzenie poczynię, że bywam sentymentalna. Wprawdzie na blogu i w ogóle na co dzień lubię się kreować na socjopatkę, jednak zasadniczo miewam przebłyski uczuć wyższych. Lubię na przykład powspominać stare czasy, a konkretnie, w jak czarnej dupie wtedy byłam, zresztą większość z nas i jak bardzo nierealistyczne wydawało mi się życie, które obecnie wiodę. Do tych rozważań natchnęły mnie: serial, film oraz trzynastolecie naszego członkostwa w Unii, które obecna partia rządząca stawia pod znakiem zapytania. Głównie chodzi o trucicieli i przybłędy, których obecnością zostaniemy niewątpliwie zalani, gdy tylko zasiedzimy się dłużej w strukturach, ale nie tylko, no bo kto to widział, żeby ktoś nam się wtrącał w…