• Jedzenie

    Sex and violence

    Wbrew temu, co sugeruje tytuł, nie będzie to recenzja serialu “Borgiowie”, chociaż muszę przyznać, że trzeci sezon poruszył mnie do głębi na wskroś i jakoś tak osiadłam w tych klimatach. Ale do rzeczy.  Od dawna przymierzałam się do zweryfikowania trendu na fast food w wersji slow, natrętnie promowanego na kanale Benefit, z którym mam codzienną okoliczność odkąd w klubie osiedlowym wystawili telewizor naprzeciwko bieżni i indoktrynacja przebiega obowiązkowo. Oglądanie filmu dokumentalnego o hamburgerach, podczas gdy lecę jak gęś wyścigowa, spalając kalorie, wydaje mi się daleko posuniętą perwersją, całkiem, przyznam, pociągającą. O lokalu BarN Burger dowiedziałam się przeglądąjąc nowe recenzje na Gastronautach, wszystkie mniej lub bardziej entuzjastyczne.  Bar mieści się w…

  • Jedzenie

    Kuchenne rewolucje cz. 2

    Do augustowskiej restauracji Greek Zorbas trafiliśmy po raz pierwszy jakieś 15 lat temu. Był to wtedy mikroskopijny lokal, wyposażony w 2 plastikowe stoliki i takież krzesełka. Słynął głównie z pizzy z pieca, co było miłą odmianą w regionie,  który pod koniec ubiegłego wieku oferował pizzę i zapiekanki z mikrofali, względnie hot dogi z mielonką (rzadkie paskudztwo, tak jak zresztą sam pomysł serwowania mielonki na ciepło). Każdego roku obserwowaliśmy, jak biznes się rozwija. Najpierw dostawiono dwa stoliki na zewnątrz, potem wymieniono plastik na drewno, a jeszcze potem powstała filia w Lomży. Słowem – interes kwitł, tylko właścicielka, pani Beata coraz bardziej skwaszona chodziła i jej nastawienie dość szybko zaczęło się udzielać…