• Moda

    Siermięga

    Kiedy zobaczyłam w sklepie to dzianinowe coś, na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się kanonicznie. Przymiarka potwierdziła moje podejrzenia – wyglądałam jakbym miała stułę na szyi. Ponieważ jestem zdecydowaną zwolenniczką kapłaństwa kobiet, konfesjonalny efekt przesądził o zakupie. I chyba dobrze wyszło, bo debiut wełnianego czegoś moja koleżanka skomplementowała słowami : jaką masz korzystną siermięgę. Określenie nie jest ścisłe, bo o ile mi wiadomo, klasyczna siermięga powinna mieć rękawy, ale nie bądźmy drobiazgowi. Z siermięgami trzeba generalnie uważać, bo lubią dodawać kilogramów i w mgnieniu oka zmienić człowieka w Magdę Gessler. Ale ponieważ ostatnio udało mi się wypocić na siłowni jakieś półtora kilo, poczułam przypływ odwagi i postanowiłam skojarzyć siermięgę z…

  • Moda

    Mała czarna część 1

    Przyznam, że jestem fanką basic wardrobes, capsule wardrobes i w ogóle wszelkich porad dotyczących tego, co powinnam mieć w swojej szafie, żeby niewielkim nakładem kosztów wystroić się jak szczur na otwarcie kanału. Wprawdzie nie pomnę, by kiedykolwiek wyszło mi zastosowanie się do nich, ale to nie znaczy, że rady są złe. Rady są wypas, tylko ja widać nie dorosłam. W związku z tym od dwudziestu lat wyglądam jak coś, co lada chwila się wypierzy, ale z nieznanych powodów zatrzymało się w pół drogi. Jednym słowem stylistka ze mnie jak z koziej dupy trąba, a to co tutaj prezentuję to nie żadne tam “stylizacje” tylko zwyczajne ubrania. Orientuję się, że w…