• Ludzie,  Miejsca

    Dobrze podłożona świnia

    Ponoć nic tak nie poprawia humoru jak dobrze podłożona świnia. To znane korporacyjne powiedzenie po przeniesieniu w inne realia kulturowe zyskuje nowy, całkowicie dosłowny wymiar. Dla Indian Varao, zamieszkujących obszar delty Orinoko, dobrze podłożona świnia jest podstawą egzystencji, a może nawet gwarancją przetrwania. O ile mi wiadomo, dotyczy to wszystkich indiańskich świń. I nie chodzi tu bynajmniej o wykorzystanie tych sympatycznych skądinąd i inteligentnych zwierząt w kontekście spożywczym. Indiańskie świnie są znacznie bardziej wszechstronne. Przed wszystkim sporo podróżują, głównie drogą wodną, gdyż lądowa jest z reguły niedostępna. Swinia w łódce pełni funkcję gps-u. Jeśli podróż upływa spokojnie, świnia siedzi sobie zadumana na dziobie i nie ma nic do roboty. Jeśli…

  • Ludzie,  Miejsca

    Strach przed lataniem

    U Eriki Jong to była metafora. W moim życiu tytuł ten należy niestety interpretować dosłownie. W poczekalni u dentysty przeczytałam niedawno  (w Claudii/Urodzie/Twoim Stylu/Zwierciadle) dobre rady na okoliczność paraliżującego strachu przed samolotami. O ile dobrze zrozumiałam, wszystkie sprowadzały się do jednej: spróbuj o tym nie myśleć.  Bardzo celna wskazówka. Znam mnóstwo osób, które się do niej stosują. To ci  znieczulający się wysokoprocentowym alkoholem jeszcze przed wywleczeniem walizek z domu. Jeśli spotkacie na lotnisku kogoś, kto natychmiast po odprawie pierwsze swoje kroki kieruje do Duty Free, żeby mu broń Boże poziom promili nie spadł, to z pewnością będzie mój znajomy. Albo przynajmniej osoba, z którą odczuwam silne pokrewieństwo dusz. Jednakowoż od…